León: Violetta, wszystko dobrze?
Violetta: Yyy… W tej chwili tak.
León: A co? Co się dzieje?
Violetta: Nie nic. Wszystko ok.
León: Słuchaj, mam do Ciebie pytanie.
Violetta: No to słucham.
León: Podoba Ci się Tomas?
Violetta: Co się z wami wszystkimi dzieje?
León: Przepraszam. Nie chciałem Cie urazić.
Violetta: Zdaje się, że Tomas jest teraz z Twoją
byłą. Więc nie ma znaczenia co ja do niego czuje.
León: Świetnie. To nie będę już o tym gadał. Mam
pomysł. Chodźmy do knajpki. Znam fajne nowe miejsce przy rzece.
Violetta: Na razie bym wolała żebyśmy byli przyjaciółmi.
Przyszłam tu taj grać na pianinie, a nie szukać chłopaka.
León: Rozumiem. Ale powiedziałaś „na razie” więc
w przyszłości wrócę do tematu. Teraz przyjaciele?
(Uścisk ręki)
Violetta: Teraz
przyjaciele.Uff... Dobrze, że Viola powiedziała "na razie" ;) León misi ją naprawdę uważnie słuchać skoro to uchwycił ;*
Na razie.....
OdpowiedzUsuń